PieniÄ…dze nie Å›mierdzÄ……

… miaÅ‚ powiedzieć Cesarz Wespazjan do swego syna Tytusa, który mu czyniÅ‚ wyrzuty po opodatkowaniu latryn publicznych.

W Szanghaju jest caÅ‚a sieć dwu-kabinowych toalet, z centralnym stanowiskiem dla babci klozetowej. OczywiÅ›cie sÄ… pÅ‚atne.  WyglÄ…dajÄ… na permanentne budynki, jednak sÄ…dzÄ…c po fakcie, ze potrafiÄ… siÄ™ pojawić z dnia na dzieÅ„ w różnych miejscach, to można powiedzieć, że to takie trochÄ™ bardziej podpiÄ™te do miejskiej sieci budki a’la Toi Toi.

W Chinach problem z toaletami jest dosyć prosty. Wystarczy połączyć kilka oczywistych faktów: dużo ludzi, ich potrzeby i zawsze niewystarczajÄ…cÄ… ilość takich przybytków. Nie bÄ™dÄ™ próbowaÅ‚ rozstrzygać czy w utrzymaniu czystoÅ›ci tych lokali, dodatkowo nie pomaga specyficzne podejÅ›cie wielu z ChiÅ„czyków do higieny, a co za tym idzie do wysiÅ‚ków z jakimi dbajÄ… o takie miejsca. Może i tak, a może po prostu (że tak znowu to krÄ™gów europejskiej starożytnoÅ›ci siÄ™ odwoÅ‚am) to trochÄ™ jak ze stajniami Augiasza.  Dość powiedzieć, że jak tylko taki przybytek powstanie – moc aromatu potrafi powalić na ziemiÄ™ najbardziej zakatarzonego twardziela.

Taki wÅ‚aÅ›nie przybytek zostaÅ‚ obrany jako najlepsze miejsce do sprzedaży jajek (gotowane w herbacie i sosie sojowym) i różnych drobnych przekÄ…sek podawanych na ciepÅ‚o, przez jednÄ… staruszkÄ™. Zastanawiam siÄ™ czy babcia byÅ‚a tam wczeÅ›niej a publiczny twór wtargnÄ…Å‚ na jej teren, czy też byÅ‚o odwrotnie.  Może po prostu jest to swoisty marketing: „to nie sprzedawane przeze mnie jajka Å›mierdzÄ…, rozglÄ…dnij siÄ™!”

Gdyby jeszcze, koniec koÅ„cem, babcia siedziaÅ‚a tam i gaworzyÅ‚a o tym jak to interes nie idzie (nie wiedzieć czemu), to może i obrazek można by potraktować, jako ilustracjÄ™ niegroźnej choroby psychicznej. Jednak interes siÄ™ najwyraźniej nieźle krÄ™ci, to zaczyna to być cokolwiek zastanawiajÄ…ce (tylko przez chwilÄ™, którÄ… mijaÅ‚em strefÄ™ skażenia, kilka osób kupowaÅ‚a rzeczone jajka).  Ciężko mi to zrozumieć. Może takie zestawienie tych dwóch biznesów, budzi w ludziach pewne uczucie bezpieczeÅ„stwa: w razie gdyby jajka byÅ‚y nieÅ›wieże, to przecież jest blisko… Chyba nie rozstrzygnÄ™ tego, dopóki nie spróbujÄ™ tych przysmaków – coÅ› mi jednak podpowiada, że nie zmuszÄ™ siÄ™ do tego w najbliższej przyszÅ‚oÅ›ci.

Share on Facebook

Zostaw komentarz